Generalnie dziecko noszone w chuście czy nosidle nie musi mieć więcej warstw odzieży niż rodzic. Dlatego w zimie pod Tulisia z polarowym ociepleniem nie powinno się zakładać dziecku kurtki ani zimowego kombinezonu (ich rolę pełni właśnie ocieplacz).

SUGEROWANY UBIÓR MALUCHA:

• na górę: body, długi rękaw, sweter bądź bluza.
• na nóżki: rajstopy/spodnie dresowe, grube skarpetki lub ciepłe buty, np. nasze Ciepluszki.
• ewentualnie zamiast bluzy i spodni – miękki polarowy lub wełniany kombinezon.
• dodatkowej osłony na pewno będzie wymagać jedynie szyja/kark i główka dziecka. Tu z pomocą może przyjść nasz Mabiś 🙂

Ubranego w ten sposób malucha motamy na swoją bluzę/sweter, następnie zakładamy ocieplacz i dopiero wtedy ubieramy swoją kurtkę, która pozostaje rozpięta. Nie ma jednak obaw, że rodzicowi będzie zimno, ponieważ grzeje go dziecko, chusta i Tuliś, a jego szyję i kark ochrania dołączony do zestawu komin. Sam Tuliś – przytrzymywany przez szelki – zachodzi niemal na plecy rodzica, więc po bokach też nie będzie „podwiewać”. Jeżeli nosimy dziecko na plecach, to Tulisia zakładamy tak samo jak chustę bądź nosidło – na naszą odzież wierzchnią.

ŚREDNIAK – od urodzenia do rozmiaru 80/86

STARSZAK – od 80 do rozmiaru 98

Większe rozmiary szyjemy na specjalne zamówienie. 

Rodzice, którzy planują, że będą nosili swojego maluszka dłużej niż ok. pół roku, mogą od razu wybrać rozmiar średniak – na początku będzie miał nieco więcej luzu, ale nie ma to wpływu na jego funkcjonalność. Analogicznie jest w przypadku starszaka: dedykowany jest dzieciom powyżej 80 cm, ale jeśli mamy w domu niemowlaka, który skończył już pół roku i wiemy, że przygoda z noszeniem może potrwać u nas dłużej, to największy rozmiar Tulisia będzie najlepszym wyborem – posłuży prawdopodobnie do samego końca chustowo-nosidłowej przygody.

Tulisia można używać zarówno podczas noszenia dziecka z przodu, jak i z tyłu. Może być zakładany przez osoby o różnych gabarytach, gdyż mocuje się go za pomocą szelek o regulowanej długości, zapinanych na krzyż na brzuchu lub plecach. Tulisia zakłada się samodzielnie – po kilku próbach staje się to dziecinnie proste 🙂 Nie ma znaczenia, jakiej chusty czy modelu nosidła ergonomicznego używamy.

Dziecko powinno być dokładnie otulone. Również (a może przede wszystkim) jego nóżki mają być schowane w ocieplaczu. W celu jak najlepszego dopasowania ocieplacza do dziecka należy wyregulować Tulisia gumkami – osobna gumka znajduje się wzdłuż górnej krawędzi oraz dwie dodatkowe po bokach ocieplacza. 

W zestawie znajduje się też komin, który świetnie ogrzewa szyję i dekolt noszącego i łączy się z Tulisiem za pomocą specjalnych silikonowych guzików, które mogą okazać się zbawienne dla ząbkującego malucha. Najwygodniej spiąć Tulisia z kominem PRZED założeniem zestawu: mocujemy Tulisia według instrukcji poniżej, a następnie przekładamy komin przez głowę dziecka i swoją. 

Filmy z instrukcją zakładania Tulisia znajdziecie tu:

Zakładanie Tulisia z przodu

Zakładanie Tulisia na plecach

Zobaczcie również, jak zaawansowanym produktem jest nasz ocieplacz i ile autorskich rozwiązań zostało w nim zawartych 😀